Betclic 2 Liga

Przed meczem z GKS Katowice – Maksymilian Hebel

„Chcemy zapunktować, aby przerwę zimową spędzić na jak najwyższym miejscu w tabeli. ” – wywiad z Maksymilianem Heblem przed pojedynkiem z GKS Katowice.

Paweł Bukała: Przez wielu postrzegany jesteś w kategoriach bohatera spotkania w Tychach. Trajektoria lotu piłki po twoim strzale do dzisiaj pewno jest zjawiskiem niewytłumaczalnym dla bramkarza GKS.
Maksymilian Hebel: Nie czuję się bohaterem. Branio obronił przecież karnego i cała drużyna wybroniła sytuacje, które naprawdę były groźne. Ja zrobiłem to, co do mnie należało. Miałem wejść na boisko i pokazać się z dobrej strony. Myślę, że tak to wyglądało.

PB: Historia się powtarza. Ponownie gramy po przerwie związanej z kłopotami zdrowotnymi naszych zawodników. W poprzednim sezonie tuż po powrocie przyszło nam rywalizować z Zagłębiem Sosnowiec, gdzie wygraliśmy. Teraz zwycięstwo w Tychach. Dostrzegasz jakieś podobieństwa w obu przypadkach
MH: Teraz spora część z nas trafiła na kwarantannę, niektórzy czuli się dobrze. Tak więc trenowaliśmy w warunkach domowych i byliśmy pod „prądem” realizując rozpiskę zadań na każdy dzień, kontrolując się poprzez łącza internetowe. Widać było, że fizycznie dobrze się prezentujemy. Niewiele mocy nam ubyło.

PB: Wyczuwalny był jednak niepokój przed tym spotkaniem, gdyż takie powroty to zawsze spora niewiadoma. Przywozimy jednak bardzo cenne punkty, które w kontekście kolejnych spotkań domowych dają nam większy komfort grania.
MH: Tak, jednak zbytnio się nie rozluźniamy. W tych dwóch meczach chcemy zapunktować, aby przerwę zimową spędzić na jak najwyższym miejscu w tabeli.

PB: Czuliście wsparcie naszych kibiców, którzy wybrali się za Wami do Tychów?
MH: Oczywiście. Zawsze fajnie się gra na wyjeździe, gdy słyszy się ten doping. Tym bardziej że stadion GKS jest sporym obiektem i to echo niosło się dość mocno. Cieszę się, że nasi kibice są na wyjazdach mamy po bramkach z kim się wspólnie cieszyć.

PB: Coraz cięższe warunki do trenowania, pojawia się śnieg z deszczem. To jest ten moment zimowego grania. Zawsze niewygodny i nieprzewidywalny. Jak sobie z tym radzicie?
MH: Fakt, ciężkie warunki. Nam zostaje kilka treningów do końca i nikt zbytnio nie patrzy na pogodę. Pracujemy na sto procent.

PB: Jakie są Twoje oczekiwania względem meczu z GKS Katowice? Jest to zaległy pojedynek, który rozegramy w środku tygodnia. Zaraz potem sobota i Skra Częstochowa więc klasyczna piłkarska taśma.
MH: Spodziewam się wielu kibiców na tym spotkaniu pomimo prognozowanego chłodu. Myślę, że z pewnością wsparcie będzie duże. To przełoży się na ciekawe widowisko. W poprzednim starciu w Katowicach także emocji nie brakowało.

Rozmawiał rzecznik prasowy CWKS RESOVIA RZESZÓW S.A. Paweł Bukała

Pozostałe
Archiwum

Partner klubu

Sponsorzy strategiczni

Sponsorzy oficjalni

Partnerzy

Partner techniczny

Partner medyczny

Partner Resovia TV

Przegląd prywatności

Nasza strona internetowa korzysta z ciasteczek, aby dostarczyć Ci jak najlepsze doświadczenia podczas przeglądania. Dzięki nim możemy zapamiętać Twoje preferencje, rozpoznać Cię przy kolejnych odwiedzinach i dostosować treści do Twoich zainteresowań. Ciasteczka pomagają nam również analizować, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej atrakcyjne i przydatne, co pozwala nam nieustannie ulepszać naszą stronę. Chcemy, abyś czuł się u nas komfortowo i miał pełną kontrolę nad swoimi danymi, dlatego w każdej chwili możesz dowiedzieć się więcej o używanych przez nas ciasteczkach oraz zarządzać nimi w ustawieniach swojej przeglądarki. Dziękujemy, że jesteś z nami!