W 6. kolejce Fortuna 1 Liga, po komplet punktów sięgnęli zawodnicy Korony Kielce, którzy pokonali na Stadionie Miejskim w Rzeszowie drużynę Apklan Resovii. Tym samym kielczanie pozostają jedyną drużyną w lidze, która może wciąż pochwalić się kompletem zwycięstw. Efektowne zwycięstwa odnieśli również piłkarze Chrobrego Głogów oraz Podbeskidzia Bielsko-Biała. Zapraszamy na podsumowanie minionej kolejki na pierwszoligowych boiskach.  

27 sierpień (piątek):

Apklan Resovia – Korona Kielce 0:1 (0:0)

Od pierwszych minut spotkania lepsze wrażenie robili zawodnicy Resovii, którzy też jako pierwsi stworzyli zagrożenie pod bramką przeciwnika, lecz nie pierwszy raz w tym sezonie zabrakło skuteczności. Łącznie rzeszowianie oddali 21 strzałów na bramkę Korony, ale tylko jedno uderzenie okazał się celne. Dla odmiany goście oddali 10 strzałów, z czego dwie próby poleciały w światło bramki. Decydująca o losach spotkania okazała się 79 minuta, kiedy to bramkę samobójczą dającą trzy punkty gościom z Kielc, zdobył wprowadzony w drugiej połowie Daniel Pietraszkiewicz. Dla gości była to szósta wygrana w szóstym meczu tego sezonu.

Stomil Olsztyn – ŁKS Łódź 0:3 (0:2)

Faworytem tego spotkania byli łodzianie, którzy też zgodnie z oczekiwaniami i przewidywaniami zagarnęli w Olsztynie komplet punktów. Już w 10 minucie meczu wynik spotkania otworzył Jan Sobiciński, który pewnym uderzeniem głową umieścił piłkę w bramce gospodarzy. Niedługo później do wyrównania mógł doprowadzić Aleksander Pawlak, jednak jego próba okazała się niecelna. Jeszcze przed przerwą wynik spotkania podwyższył Bartosz Szeliga. W drugiej połowie gracze Łódzkiego Klubu Sportowego kontrolowali przebieg spotkania, a wynik meczu w 90 minucie ustalił Piotr Janczukowicz.

28 sierpień (sobota):

Arka Gdynia – Odra Opole 3:0 (2:0)

Pewne trzy punkt zdobyli w sobotę gracze Arki, którzy nie dali szans gościom z Opola. Wynik meczu otworzył Huber Adamczyk, który w 33 minucie pokonał bramkarza gości z jedenastego metra. Zaledwie kilkadziesiąt sekund później ten sam zawodnik precyzyjnym strzałem pod poprzeczkę podwyższył wynik spotkania. Trzecia bramka dla gospodarzy padła kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy, kiedy to dośrodkowanie Fabiana Hiszpańskiego z rzutu rożnego na bramkę zmienił Martin Dobrotka.

Widzew Łódź – Górnik Polkowice 4:2 (1:1)

Aż sześć goli obejrzeli kibice zgromadzeni na stadionie przy al. Piłsudskiego w Łodzi. Mecz rozpoczął się zgodnie z przewidywaniami od ataków Widzewa, jednak to przyjezdni, jako pierwsi trafili do bramki rywala. W 16 minucie pięknym strzałem w górny róg bramkarza gospodarzy pokonał Mateusz Piątkowski. Niedługo z prowadzenia cieszyli się gracze Górnika, bowiem już w 18 minucie do wyrównania doprowadził Juliusz Letniowski, który podpisał się fantastyczną bramką. Zaledwie kilkanaście sekund po rozpoczęciu drugiej połowy na prowadzenie wyszli podopieczni Janusza Niedźwiedzia, a na listę strzelców wpisał się Bartosz Guzdek. W 57 minucie trzecią bramkę dla łodzian zdobył Daniel Tanżyna. Na to trafienie zawodnicy z Polkowic odpowiedzieli trzy minuty później, kiedy to bramkę kontaktową zdobył Piątkowski, dla którego była to druga bramka w tym meczu. Na niespełna dziesięć minut przed końcem meczu wynik spotkania strzałem w „okienko” ustalił Patryk Mucha.

Miedź Legnica – GKS Jastrzębie 1:1 (0:0)

Trzeci remis z rzędu zaliczyli zawodnicy z Jastrzębia-Zdroju, którzy tym razem podzielili się punktami z Miedzią. Przed przerwą kibice nie oglądali bramek, jednak bliski zdobycia bramki był Jon Aurtenetxe, jednak Hiszpan nie wykorzystał rzutu karnego. Mimo wszystko, kilka minut po rozpoczęciu drugiej części meczu, bramkę dla gospodarzy zdobył Patryk Makuch, który strzałem głową pokonał Mikołaja Reclafa. Odpowiedź gości była bardzo szybka, bowiem zaledwie pięć minut później sprytnym strzałem zza pola karnego popisał się Mateusz Słodowy, który tym samym pokonał bramkarza legniczan. Jak się później okazało było to trafienie na wagę podziału punktów.

29 sierpień (niedziela):

Chrobry Głogów – GKS Katowice 4:0 (2:0)

Mecz ten z powodu remontu murawy na stadionie w Głogowie, rozegrano w Polkowicach. Nie miało to jednak wpływu na „gospodarzy”, którzy pewnie zwyciężyli w meczu z katowicką GieKSą. Już w piątej minucie pierwszą bramkę dla Chrobrego zdobył Mikołaj Lebedyński, a kolejny cios w 34 minucie wyprowadził Mateusz Bochnak, który podwyższył prowadzenie głogowian. Na dwa trafienia zawodników z Dolnego Śląska, próbował odpowiedzieć Arkadiusz Woźniak, jednak jego strzał zatrzymał się na słupku bramki Chrobrego. W drugich czterdziestu pięciu minutach gracze z Głogowa kontrolowali przebieg meczu, a dodatkowo wyprowadzili jeszcze dwa ciosy, które dały kolejne dwie bramki. Najpierw w 81 minucie trzecią bramkę zdobył Marcel Ziemann, a w 90 minucie czwartą bramkę strzelił Mateusz Machaj, który wykorzystał rzut karny.

Podbeskidzie Bielsko-Biała – Puszcza Niepołomice 4:0 (1:0)

Nie dali szans zawodnicy Podbeskidzia graczom z Niepołomic. Pierwsza bramką w tym meczu padła w 15 minucie, kiedy to do bramki Puszczy trafił Dawid Polkowski. W 65 minucie do własnej bramki trafił Ivan Hladik, czym bardzo mocno skomplikował sytuację swojej drużyny. Wynik meczu został ustalony w 90 minucie, kiedy najpierw trzecią bramkę dla gospodarzy zdobył Marko Roginić, a niedługo później ostatnią bramkę w tym meczu zdobył Kamil Biliński.

Zagłębie Sosnowiec – GKS Tychy 1:2 (1:2)

W Sosnowcu, jako pierwsi do bramki rywala trafili gospodarze, a dokładnie dokonał tego w 7 minucie meczu Wojciech Szumilas. Jednak nie pierwszy raz gracze Zagłębia nie potrafili utrzymać prowadzenia. Zaledwie kilka minut później do wyrównania doprowadził Oskar Paprzycki, a jakby tego było mało, jeszcze w pierwszej połowie, a dokładnie w 38 minucie drugą bramkę dla tyszan zdobył Tomas Malec. Jak się okazało były to trafienia na wagę kompletu punktów dla GKS-u Tychy, który po słabszym początku sezonu zaczął awansować w pierwszoligowej tabeli.

13 październik (środa):

Sandecja Nowy Sącz – Skra Częstochowa

Mecz ten zostanie rozegrany 13 października

Liderzy klasyfikacji strzelców Fortuna 1 Liga:

1. Krzysztof Drzazga (Miedź Legnica) – 5 bramek,
2. Kamil Biliński (Podbeskidzie Bielsko-Biała) – 4 bramki
3. Hubert Adamczyk (Arka Gdynia) – 3 bramki
Dawid Błanik (Sandecja Nowy Sącz)
Mateusz Bochnak (Chrobry Głogów)
Adam Frączczak (Korona Kielce)
Jakub Łukowski (Korona Kielce)
Patryk Makuch (Miedź Legnica)
Piotr Mroziński (Puszcza Niepołomice)
Mateusz Piątkowski (Górnik Polkowice)
Szymon Sobczak (Zagłębie Sosnowiec)

Klasyfikacja strzelców w drużynie Apklan Resovii:

1. Bartosz Jaroch – 1 bramka
Aleksander Komor
Kamil Antonik
Oliver Podhorin
Marek Mróz