3. kolejka Fortuna 1 Liga należała do gości, którzy wygrali sześć z dziewięciu spotkań. Przyjezdni strzelili również zdecydowanie więcej bramek, z czego najwięcej, bo cztery bramki strzelili gracze Zagłębia Sosnowiec na boisku w Polkowicach. Zapraszamy na podsumowanie minionej kolejki na pierwszoligowych boiskach.

12 sierpień (czwartek)

Apklan Resovia – Skra Częstochowa 0:1 (0:0)

Faworytem tego spotkania była Resovia, jednak Skra w pierwszych dwóch meczach, a zwłaszcza w poprzedzającym mecz z biało-czerwonymi, spotkaniu z ŁKSem Łódź udowodniła, że potrafi napsuć sporo nerwów faworytom. W Rzeszowie do ataków od pierwszych minut spotkania ruszyli gospodarze, którzy częściej utrzymywali się przy piłce, a także stwarzali więcej zagrożenia pod bramką rywala. Ponownie bardzo aktywny był m.in. Kamil Antonik, jednak zarówno jemu, jak i reszcie kolegów zabrakło w tym spotkaniu dokładności – wiele prób strzałów z dystansu, w których zabrakło precyzji. Goście zwycięską bramkę zdobyli w pierwszych minutach drugiej połowy, kiedy to do bramki naszej drużyny trafił Maciej Mas. Od tego momentu gra rzeszowian się posypała, a na boisku panował chaos i niedokładność – duża w tym zasługa dobrze ustawiających się zawodników Skry.

13 sierpień (piątek):

Puszcza Niepołomice – ŁKS Łódź 0:2 (0:0)

Wynik tego meczu rozstrzygnął się w ostatnim kwadransie spotkania. Najpierw bramkę samobójczą zdobył Ivan Hladik, który chwilę później sfaulował we własnym polu karnym zawodnika ŁKSu, a sędzia wskazał na rzut karny, który na bramkę zamienił Maksymilian Rozwandowicz. I choć goście przeważali, to gospodarze mieli swoje okazje, jednak podopiecznym Tomasza Tułacza zabrakło w kilku sytuacjach skuteczności. Dla Puszczy była to druga porażka w tym sezonie, a dla łodzian trzeci mecz bez porażki oraz druga wygrana z rzędu.

GKS Tychy – Miedź Legnica 0:3 (0:0)

W drugim piątkowym spotkaniu Tyski GKS podejmował na swoim stadionie legnicką Miedź. W pierwszej połowie bramek nie było, ale obie drużyny starały się zagrozić bramce przeciwnika. W drugich 45 minutach od początku do ataków ruszyli goście z Legnicy. Ataki Miedzianki szybko przyniosły efekty, bowiem już w 50 minucie pierwszą bramkę w tym spotkaniu zdobył Krzysztof Drzazga. Niedługo później ten sam zawodnik podwyższył na 2:0, wykorzystując rzut karny. Tym samym Drzazga potwierdza, że od samego początku sezonu, jest ofensywnym liderem w zespole Miedzi. Trener Artur Derbin próbował ratować wynik spotkania zmianami, jednak te niewiele dały, a w ostatnich minutach meczu trzecią bramkę dla przyjezdnych zdobył Patryk Makuch, ustalający tym samym wynik spotkania. Dla GKSu było to trzecie spotkanie bez wygranej, a dla Miedzianki trzecia wygrana na otwarcie sezonu.

14 sierpień (sobota):

Korona Kielce – GKS Jastrzębie 2:1 (2:1) 

Wszystkie bramki w tym meczu padły w pierwszej połowie, a strzelanie już w 4 minucie spotkania rozpoczął Adam Frączak, który wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. Kilka minut później do wyrównania doprowadził Dariusz Kamiński, a w kolejnych minutach goście z Jastrzębia-Zdroju stworzyli kilka dogodnych okazji do strzelenia kolejnej bramki – swoje szansę miał m.in. Michał Kuczałek oraz Łukasz Gajda. Mimo kilku szans przyjezdnych, to gospodarze jeszcze przed końcem pierwszej połowy, w doliczonym czasie strzelili drugą bramkę, której autorem został Jakub Łukowski. Jak się później okazało, było to decydujące o losach tego meczu trafienie. Dzięki wygranej kielczanie rozpoczęli nowy sezon od trzech wygranych spotkań, a w dobrej formie wydaje się być Frączak.

Stomil Olsztyn – Arka Gdynia 0:1 (0:0) 

Pierwsze dwie kolejki nowego sezonu rozpoczęły się zdecydowanie poniżej oczekiwań dla obu zespołów. Stomil przegrał dwa pierwsze mecze, a Arka zdobyła tylko jeden punkt remisując w meczu pierwszej kolejki. Nic zatem dziwnego, że oba zespoły chciały się przełamać. Bohaterem tego spotkania został debiutant w drużynie arkowców – Karol Czubak, który bramkę na wagę kompletu punktów dla gdynian zdobył w doliczonym czasie meczu. Wcześniej gości z Trójmiasta przed stratą gola uratował Kacper Krzepisz, który obronił rzut karny wykonywany w 66 minucie przez Wojciecha Reimana. Tym samym Arka może zapisać pierwszą wygraną w sezonie, a dla gospodarzy było to kolejne spotkanie na początku tego sezonu, w którym stracili punkty w doliczonym czasie meczu.

GKS Katowice – Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:2 (1:2) 

Wiele ciekawego działo się na stadionie przy ulicy Bukowej w Katowicach. Od początku meczu do ataków przeszli gracze spadkowicza z PKO Ekstraklasy, co przyniosło szybkie dwie bramki dla Podbeskidzia, których strzelcami okazali się Kacper Gach oraz Kamil Biliński. Chwilę przed pierwszą bramką dla Górali, groźnie zrobiło się w polu karnym gości, a dobre okazje na strzelenie bramki dla katowiczan miał m.in. bardzo aktywny od początku sezonu, Filip Szymczak – strzał w poprzeczką oraz dobra interwencja bramkarza Podbeskidzia. I choć przewaga należała do graczy Piotra Jawnego, to GKS od czasu do czasu potrafił wyjść z groźną akcją ofensywną. I tak, jeszcze przed końcem pierwszej połowy przyniosło to efekt w postaci bramki kontaktowej, której strzelcem został Adrian Błąd. Druga połowa, to już przewaga gospodarzy, którzy dzięki grze do samego końca, mogli ostatecznie cieszyć się z jednego punktu – w 90 minucie meczu wyrównującą bramkę zdobył Arkadiusz Woźniak.

15 sierpnia (niedziela): 

Widzew Łódź – Chrobry Głogów 2:0 (1:0) 

Podopieczni Janusza Niedźwiedzia odnieśli trzecie zwycięstwo w trzecim meczu ligowym tego sezonu. Od samego początku więcej zagrożenia pod bramką przeciwnika stwarzali łodzianie, którzy po kilku minutach wyszli na prowadzenie, po samobójczym trafieniu Mavroudis Bougaidisa. W kolejnych minutach wciąż częściej na połowie przeciwnika utrzymywali się zawodnika Widzewa, a goście z Głogowa ograniczyli się do kilku ataków, które nie przyniosły efektu. Po stronie gospodarzy dobrą okazję zmarnował m.in. Patryk Kun, a wśród zawodników Chrobrego aktywny był Dennis van der Heijden. W drugiej połowie obraz gry był podobny, a decydujący cios wyprowadził rezerwowy Bartosz Guzdek, który bramką w 94 minucie meczu ustalił wynik spotkania.

Górnik Polkowice – Zagłębie Sosnowiec 2:4 (2:2) 

Aż sześć bramek obejrzeli kibice w Polkowicach, gdzie miejscowy Górnik gościł Zagłębie Sosnowiec. Już w 10 minucie pierwszą bramkę w tym spotkaniu zdobył Joao Oliveira, który uderzeniem głową pokonał Jakuba Szymańskiego. Zaledwie jedenaście minut później bramkę wyrównującą zdobył Eryk Sobków. Bardzo ciekawie zrobiło się w doliczonym czasie pierwszej połowy, kiedy najpierw drugą bramkę dla sosnowiczan strzałem z rzutu karnego zdobył Szymon Sobczak, a chwilę później do wyrównania doprowadził Maciej Pałaszewski z Górnika. Kilkanaście minut po rozpoczęciu drugiej połowy ponownie na prowadzenie wyszli goście, dla których drugą bramkę w tym spotkaniu zdobył Sobczak. Jak się okazało, tym razem Zagłębie nie wypuściło już prowadzenia do końca meczu, a jeszcze w doliczonym czasie indywidualną akcją popisał się Quentin Seedorf, który podwyższył wynik meczu. Dla Zagłębia była to pierwsza wygrana w tym sezonie, a polkowiczanie wciąż oczekują na pierwszy komplet punktów.

Odra Opole – Sandecja Nowy Sącz 1:2 (1:0)

Emocji nie brakowało w ostatnim spotkaniu 3. kolejki, w którym Odra rywalizowała z Sandecją. Do przerwy prowadzili gospodarze, dla których bramkę w 22 minucie meczu zdobył Mateusz Maćkowiak. Druga połowa, to comeback gości z małopolski, a bohaterem Sączersów został Dawid Błanik, a więc były zawodnik Odry, który w 53 oraz 75 minucie spotkania pokonał Mateusza Kuchtę, dzięki czemu przyjezdnym udało się odwrócić losy spotkania i zgarnąć drugi w sezonie komplet punktów.

3. kolejka Fortuna 1 Liga w liczbach:

Bramki: 25
Gospodarze: 9
Goście: 16
Średnia goli zdobytych: 2,77
Wygrane gospodarzy: 2
Remisy: 1
Wygrane gości: 6

Liderzy klasyfikacji strzelców Fortuna 1 Liga:

1. Krzysztof Drzazga (Miedź Legnica) – 4 bramki 
2. Adam Frączczak (Korona Kielce) – 3 bramki
Szymon Sobczak (Zagłębie Sosnowiec)
3. Kamil Biliński (Podbeskidzie Bielsko-Biała) – 2 bramki
Dawid Błanik (Sandecja Nowy Sącz)
Adrian Błąd (GKS Katowice)
Mateusz Bochnak (Chrobry Głogów)
Jakub Łukowski (Korona Kielce)
Patryk Makuch (Miedź Legnica)
Piotr Mroziński (Puszcza Niepołomice)
Oliver Praznovsky (Chrobry Głogów)
Paweł Tomczyk (Widzew Łódź)

Klasyfikacja strzelców w drużynie Apklan Resovii:

1. Bartosz Jaroch – 1 bramka
Aleksander Komor
Kamil Antonik