W meczu trzynastej kolejki II ligi Apklan Resovia pokonała po bardzo emocjonującym spotkaniu rezerwy Lecha Poznań 3-2 (0-2). Bramki dla Pasiaków zdobyli Daniel Świderski, Kamil Radulj oraz Grzegorz Płatek.
Apklan Resovia – Lech II Poznań 3-2 (0-2)
0-1 Filip Szymczak (10),
0-2 Juliusz Letniowski (25)
1-2 Daniel Świderski (54),
2-2 Kamil Radulj (63, z karnego)
3-2 Grzegorz Płatek (86, z karnego).
Resovia: Filip Majchrowicz – Mateusz Geniec, Dawid Kubowicz, Sebastian Zalepa, Rafał Mikulec – Serhij Krykun, Szymon Kaliniec, Konrad Domoń (38 Grzegorz Płatek), Kamil Radulj (79 Radosław Adamski), Krzysztof Gancarczyk (38 Daniel Świderski) – Adrian Dziubiński (90 Karol Twardowski).
Lech II: Miłosz Mleczko – Jakub Pawlicki, Grzegorz Wojtkowiak, Mateusz Skrzypczak, Karol Smajdor (65 Arkadiusz Kaczmarek) – Tomasz Cywka, Juliusz Letniewski (77 Eryk Kryg), Timur Żamaletdinow (75 Ołeksandr Jacenko) – Tomasz Kaczmarek (70 Jakub Karbownik), Paweł Tupaj, Filip Szymczak.
Sędziował: Dawid Bukowczan (Żywiec).
Żółte kartki: Kubowicz, Kaliniec.
Widzów: 1248.
Przy pierwszym golu dał się trochę zaskoczyć, ale był też zasłonięty, więc interweniował z pewnym opóźnieniem. Przy drugim golu bez szans, piłka poszła okienko. Mimo to ogromny wkład w wygraną. Gdyby tuż przed przerwą nie wygrał pojedynku sam na sam z Kaczmarkiem byłoby 0-3 i raczej po meczu.
Widzę, że tutaj tematem nr 1, a co najmniej nr 2 jest Majchrowicz. Ściślej krytyka tego młodziana. Nie podzielam tej krytyki. Przy pierwszym golu piłka tak skozłowała, że obronić ją mógł jedynie bramkarz o dwie klasy lepszy od obu naszych (o ile w ogóle). Prawda, że trochę się gubił na przedpolu w sytuacjach niby prostych, ale młodziak, szybko chłonie wiedzę i ten mecz na pewno dał mu więcej niż 100 treningów. Daniel pomimo swego wieloletniego doświadczenia robi podobne błędy! Nie chcę broń Boże skreślać Daniela, a jedynie wskazać, że Majchrowicz może być pewnym punktem drużyny. Może, ale żeby tak się stało trzeba dać mu szansę…
GDZIE JEST MŁYN?!
Nikogo juz tam nie ma ;)
mało
Bramkarz był nr 1 na boisku i powinni chłopaka wykupić dopuki jest tani. Sytuacja na 0 1 to kozioł i piłka podskoczyła wyżej niż powinna. Obronił na 0 3 bardzo trudny strzał. W drugiej połówce też miał kluczowe interwencje- przy stanie 2 2
Obronił dwie, fakt, ale bez jaj od tego jest bramkarz. Natomiast niepewność jaką wprowadzał przy rozegraniu udzielała się obrońcom, nie wiedzieli czego się spodziewać. Daniel jak ma piłkę to można w ciemno iść do przodu, bo chłop wie co robić. Więc na podniety Majchrowskim jeszcze za wcześnie
Majchrowiczem oczywiście…
No właśnie mnie też zastanawia, co wszyscy widzą w tym bramkarzu, przecież to niemal cud że Lech nie wcisnął mu gola w drugiej połowie, mimo że rzadko atakował, ale każda piłka w pole karne to była jakaś nerwowa, niepewna interwencja Majchrowicza. W tamtym sezonie niektórzy krzywili się na Banka, ale wydaje mi się że i tak był pewniejszy/mniej niepewny od obecnego młodzieżowca.
Tak na prawdę ciężko ocenić występ Filipa. Z jednej strony strony wyciągnął między innymi sam na sam przy wyniku 0:2, ale z drugiej rzeczywiście było trochę niepewności w grze i przy golu na 0:1 też mógł się chyba lepiej zachować. Fajnie, że jest zdrowa rywalizacja między słupkami.
Niezaprzeczalną przewagą Majchrowicza jest jego wzrost. Dodatkowe 10 cm robi różnicę i widać to przy wielu interwencjach. Niestety zdarzają mu się regularnie dość nieszczęśliwe zagrania i rzeczywiście kilka razy mogło się to skończyć źle. Taki trochę Daniel z poprzedniego sezonu.W tym wypadku trzeba brać jednak poprawkę, że chłopak ma dopiero 19 lat i jak na tak młodego zawodnika wciąż prezentuje się przyzwoicie. Wspomniany Daniel ma swoje lata i trzeba powoli rozglądać się za następcą. Czy komuś się to podoba czy nie, znaczna część budżetu opiera się na PJS i gdzieś trzeba robić punkty – niestety, takie są realia.
Argumentów przemawiających za Wojtkiem też nie brakuje. Ten najważniejszy to jego forma. Zrobił ogromny progres względem poprzedniego sezonu i notował bardzo solidne występy w tym sezonie. Swoje rozegrał, jest bardzo doświadczonym zawodnikiem i daje mu to przewagę na innych polach względem młodego.
Na pewno ciężki orzech do zgryzienia ma trener Grabowski, ale to on widzi zawodników na co dzień i ma znacznie lepszy pogląd od kibiców. Wielokrotnie udowodnił też, że wie co robi. Graba ufam Tobie!
To był mecz jakiego dawno nie było i choć grubo ponad trzy dekady jestem z tym klubem drugiego podobnego nie pamiętam.
Pierwsza połowa w naszym wykonaniu to jakiś kabaret szczególnie w obronie, konsekwencją tego dwie bramki choć pierwszej można było uniknąć ale nasi obrońcy postanowili nieporadnie rozegrać piłkę zamiast wykopać jak najdalej i uspokoić grę. No i bramkarz też mógł nieco lepiej się zachować przy interwencji . Bardzo dobra i szybka reakcja Graby zmienia oblicze tego meczu ,szybki i zwinny Płatek nadaje polotu w grze , a Świder to mocny typowy napastnik trudny do przepchania daje nam siłę w ataku ,BRAWO PANOWIE ! oby tak dalej. Druga połowa to totalna metamorfoza ,bezdyskusyjnie dominujemy na boisku raz po raz groźnie atakując . Wiedziałem że przy golu kontaktowym trybuny się ożywią i poniosą naszą drużynę do jeszcze większej determinacji . Dziękuję całej drużynie za ten nie lada wyczyn ,pokazaliście pazur i Resoviacki chaRRakter jestem z Was dumny ! RESOVIO KLUBIE TY NASZ…
ps. frekwencja zawsze może być lepsza ,szczególnie w słoneczne i ciepłe sobotnie popołudnie.
Co do frekwencji to myślę uwaga do lewej strony, bo z prawej to wolych miejsc mało było a doping na poziomie. Młodzi ogarnijcie się, bo pod koniec meczu nawet zapiewajło przyszedł na prawo. Na stronie Lecha widać na fotkach jak wyglada nasza trybuna – pustki z jednej i nabita z drugiej, trochę obciach.
Fajny comeback w drugiej połowie, ale pierwsza pokazała, że o awans będzie bardzo ciężko, bo ten zespół ma nierzadko takie zawieszenia kiedy przestaje grać. Teraz skończyło się szczęśliwie, ale innym razem już tak nie będzie i punkty będą zgubione. To jak przed przerwą nieporadnie wybijane były piłki pokazało, że zespół nie radzi sobie z pressingiem rywala (to już nie pierwszy raz coś takiego zauważyłem). Trzeba poprawić wyprowadzanie piłki przy wysoko ustawionym przeciwniku, bo takie sytuacje mogą się powtarzać.
A druga kwestia, to PJS PJSem, ale jeśli po cichu myśli się o awansie to nie można na siłę wstawiać jakichś młodych żeby nabić punktów do tej klasyfikacji, a tylko tych którzy naprawdę mogą dać radę, a Majchrowicz z taką elektryką zawali nam nie jeden mecz (pierwsza bramka dla Lecha to jego błąd). Danielowi też czasem się zdarzała jakaś szmata, ale to mimo wszystko zdecydowanie pewniejszy golkiper, a nie słyszałem żeby jakaś kontuzja go złapała, więc niech się Grabowski nie wygłupia z tym młodym, bo widać że jest słaby mentalnie (po tym zawalonym golu, był praktycznie przez cały mecz ofajdany).
Nie skreślaj młodego w bramce. Fakt ,pierwsza bramka może i ..obciąża,, Jego konto ale jakby nie Jego pózniejsze interwencje to nie mielibyśmy nawet jednego punktu. Więc nie pisz ,że był ,,ofajdany,,bo po wejściu Świdra jak i Płatka cała drużyna łącznie z młodym zaczęła grać tak jak powinni od samego początku.
Musieliśmy oglądać inny mecz, bo ja widziałem chłopaka który miał problem z łapaniem nawet prostych piłek. No i ta sytuacja z drugiej połowy gdy zawahał się wychodząc do toczącej się piłki (jeden z obrońców, bodajże Kubowicz, ale pewny nie jestem, asekurował mu ją), co o mało nie skończyło się golem dla Lecha, To nie jest bramkarz dla zespołu który chce walczyć o awans do I ligi. Nas nie stać na stawianie na bramce chłopaka który się dopiero tego fachu uczy, bo ta nauka przyniesie za dużo głupio traconych goli. Jeśli Grabowski będzie uparcie go wystawiał, to się niestety o tym przekonasz.
Dziś było wszystko, emocje, bramki, doping i przede wszystkim charakter. W drugiej połowie wyszła inna Resovia, taka jaką chciałbym zawsze oglądać. brawo za serducho i ten Resoviacki charakter, brawo dla trenera za to, że szybko zareagował ze zmianami. Świder to walczak który daje impuls dla pozostałych zawodników. Brawo jeszcze raz Resovio na boisku i na trybunach.
MECZ WALKI, a szczególne druga połowa, bo pierwsza to trochę zakręcona i Chłopaki się trochę przestraszyli… i na dodatek jeszcze dwie bramki stracone dostali do połowy , ale na szczęście zapewne w szatni sobie powiedzieli co trzeba :) Gratuluję całej drużynie, i ten Świder jest niesamowity wchodzi z ławki i znów brameczka… Radu jest niezły :) Młodzież w bramce gra z wyczuciem… Brawo Panowie :)
Dyrekcjo i marketingowcy pasowałoby pomyśleć coś bardziej o tych balonach i innych gadżetach firmowych bo to przyciąga dzieciaków a wraz z nimi dorosłych itd … sponsorów łapać trzeba, albo ruszyć kasę na tego typu rzeczy … powyciągać z magazynów rzeczy dla dzieciaków … nawet dziś się moja córa ruszyła się z dopingiem :) Tradycję Trzeba Przekazywać !!!
TO JEST MOJE MIASTO – TO JEST MÓJ KLUB !!
Jedziemy dalej Resovio!!!
Piękna jest ta drużyna.
Emocje jakich dawno nie było, chwała chlopaki za 2 połowę! Niektórzy to chyba chcieli ten mecz na stojaka przejść, a Domoń to nawet na leżaka. Dać na jego miejsce Gancarczyka bo z boku to pożytku z niego żadnego. A elkapitano niech se da już spokój, nigdy nie był orłem, ale teraz to momentami nie wie co się na boisku dzieje. No i Zalepy nie wolno zostawiać bez asekuracji, bo młodzi objeżdżają go niemiłosiernie. A poza tym alleluja i do przodu!
W tym przypadku możemy mówić śmiało o efekcie 12 zawodnika;). Nie ma rzeczy niemożliwych, szkoda ,że wstydzicie się dopingować w młynie ;). Gentelman prowadzący doping najpierw łamie wszystkie kości a potem pyta się czy kogoś coś boli ;). jest moc:)
RESOVIA TO TRADYCJA A NIE TYLKO MODA
PS,
wątpiłem w końcowy wynik po pierwszej połówce , ale mijające mnie osoby w przerwie były pełne optymizmu, przepraszam za obawy :(
Nie chciałbym niczego ujmować piłkarzom, ale głównym bohaterem tego spotkania był… silny wiatr. Komu sprzyjał, ten dominował. W pierwszej połowie Lech, w drugiej Resovia. Jest to kolejny argument pokazujący jak niezbędna jest lepsza infrastruktura. To już nie ten poziom rozgrywkowy gdzie pogoda ma najwięcej do powiedzenia, jak w szczerym polu w rozgrywkach A klasy. Czy dowiemy się w końcu:
1. Co z przekształceniem w spółkę ?
2. Co z PCLA?
Brawo za walkę, druga połowa miazga.
Kolego jest cisza wyborcza. Brawo Resovia!
Panie Prezesie,co dalej?
Qwa co za mecz